Dawno, dawno temu, za siedmioma mostami, za pięcioma kopcami, na skrzyżowaniu Wisły z Wilgą, w starym królewskim mieście Krakowie, spacerował człowiek ze swym przyjacielem chartem i nagle odnalazł ścieżkę swego zawodowego powołania. Projektowi temu nadał nazwę ,,Dr Care”. A wszyscy już wiedzieli, czego on będzie dotyczył.
,,Sebastian zawsze kochał rośliny, ma serce do zwierząt’’ – mówili.
Taka jest geneza powstania moich dwóch firm, w które wkładam całą zdobytą na licznych kursach i szkoleniach wiedzę merytoryczną, zaangażowanie i serce.